Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Biometan pozwoli zaoszczędzić 30 mld dolarów
12.06.2025

Biometan pozwoli zaoszczędzić 30 mld dolarów

Najszybciej rozwijająca się gałąź bioenergetyki

Jakie są idealne źródła do wykorzystania w lokalnej i niskoemisyjnej energetyce rozproszonej, która na dodatek będzie spełniała założenia gospodarki o obiegu zamkniętym? Biogaz i biometan. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej, z ich potencjału mogą korzystać gospodarki krajów rozwijających się, ale na udział bioenergii w swoim miksie stawia też bogata Unia Europejska. W jej ramach również Polska. Biogaz i biometan to źródła energii, które wpisują się w model lokalnej gospodarki korzystającej z miejscowych zasobów i ograniczającej ilość wytwarzanych odpadów. W najnowszym raporcie Międzynarodowa Agencja Energetyczna zwraca uwagę, że 80 procent. potencjału produkcyjnego dla biogazu można znaleźć w krajach rozwijających się. Mimo to, w 2023 r. za ok. 50 procent światowej produkcji biogazu (ponad 4,5 mld m3) odpowiadała Europa. Systemy wsparcia i przyspieszenie procedur zezwoleniowych podniosą rentowność inwestycji. W czerwcu 2025 r. w Polsce znajduje się 186 biogazowni rolniczych o mocy ponad 175 MW. Planowane regulacje mają ułatwić rozwój biometanu. Operator gazowego systemu przesyłowego deklaruje gotowość do przesyła biometanu. Zasoby wyprodukowane na miejscu, produkcja bliska konsumpcji, krótkie łańcuchy dostaw-wyróżniającą się cechą biogazu i biometanu jest lokalność. W opublikowanym pod koniec maja raporcie zwraca na nią uwagę Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA – ang. International Energy Agency), która dokonała też oceny geograficznego potencjału tych paliw w skali całej planety. Na biogazie i biometanie (oczyszczonej postaci biogazu o właściwościach takich samych jak gaz ziemny) korzystają społeczności wiejskie, dla których rozwój instalacji oznacza bodziec ekonomiczny i nowe miejsca pracy. Z energetycznego punktu widzenia oba źródła zapewniają dyspozycyjne moce możliwe do wykorzystania w warunkach niekorzystnych dla źródeł pogodozależnych, poza tym mogą być też używane jako źródło ciepła dla gospodarstw domowych i przemysłu, a także w transporcie. Produkowana razem z paliwem masa pofermentacyjna to z kolei możliwa alternatywa dla nawozów sztucznych w rolnictwie.

 

 

To boom na biogazownie

 

To będzie przełom-tak projektowane zmiany w prawie dla inwestycji w biogazownie ocenia wiceminister rolnictwa. Ujawnia też, że chce zawalczyć o polityczną zgodę na przeznaczenie dodatkowej puli pieniędzy na dotacje dla rolników inwestujących w ten rodzaj OZE. Eksperci przyznają, że Polska pod względem liczby biogazowni mocno odstaje od innych krajów UE. Na przeszkodzie stoją bariery administracyjne i finansowe. Biogazownie rolnicze na razie nie zawojowały polskiego rynku OZE ale to ma się zmienić m.in. dzięki planowanym zmianom w prawie. Projekt ustawy już trafił do Sejmu. To autorska specustawa, która ma stworzyć ponadpolityczne ramy do rozwoju biogazowni na obszarach wiejskich. Będzie to pierwszy krok do boomu na biogazownie. Kolejnym ruchem rządu może być uruchomienie dodatkowych środków na dotacje dla rolników, którzy chcą inwestować w energię z biogazu. Biogazownie w obecnej sytuacji na rynku energii i gazu mogłyby przyczynić się do znaczącego wsparcia naszego systemu energetycznego. Proponowane ułatwienia to m.in. skrócenie terminów w procesie wydawania administracyjnych decyzji o warunkach zabudowy, pozwoleniach na budowę czy warunkach przyłączenia instalacji do sieci energetycznej. Projekt przewiduje ponadto wprowadzenie szczególnych zasad lokalizowania biogazowni rolniczych, w tym także umożliwienie budowanie ich na gruntach należących do zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego. Przepisy ułatwią też wykorzystanie lokalnej biomasy. Ustawa ma pomóc rolnikom, hodowcom trzody chlewnej czy bydła mlecznego ale też firmom przetwórczym w poprawie ich sytuacji. Celem ustawy jest przyspieszenie procesu inwestycyjnego związanego z lokalizacją biogazowni rolniczych, ale też rozstrzygnięcie kwestii dotyczącej pofermentu (pozostałość po produkcji biogazu), który może być wykorzystywany jako naturalny nawóz. Rolnicy zyskają tańszą energię oraz ciepło i to na podstawie źródła, które jest stabilne. Sprawność biogazowni może sięgać nawet 90 proc., bo działa niezależnie od warunków pogodowych, czego nie można powiedzieć o innych instalacjach OZE. Te przepisy prawne powinny być trwale wyjęte ze sporu politycznego, bo dla inwestorów stabilność otoczenia regulacyjnego ma ogromne znacznie. Idealną sytuacją, było by, że po przyjęciu ustawy można by było osiągnąć także polityczną zgodę na przeznaczenie puli pieniędzy na wsparcie rolników przy inwestycjach w małe biogazownie rolnicze. Chodzi o dotacje sięgające 80, 90 czy nawet 100 procent kosztów. Ufam, że to pierwszy krok do boomu na biogazownie. Tym bardziej że są one mocno wspierane przez Komisję Europejską jako instrument pozwalający docelowo zastąpić gaz ziemny biometanem.

 

Duży potencjał, wiele barier

 

Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest 125 wytwórców biogazu rolniczego prowadzających w sumie 150 instalacji energetycznych o łącznej mocy 145 MW. Resort rolnictwa szacuje, że możliwości są znacznie większe i sięgają nawet 2000 MW. Dla porównania w sąsiednich Niemczech działa ponad 9 tys. biogazowni. Potencjał polskiego rynku biogazowni jest duży. Dodatkowo wysokie ceny prądu na rynkach hurtowych sprawią, że działalność biogazowni powinna stać się rentowna. Biogazownie wobec obecnej sytuacji na rynku energii i gazu mogłyby przyczynić się do znaczącego wsparcia dla naszego systemu energetycznego. Wyzwaniem dla inwestorów są jednak bariery administracyjne i finansowe, które hamują rozwój tych technologii. W innych krajach UE biogaz jest znacznie bardziej popularny. Jeśli spojrzymy na produkcję biogazu w stosunku do całkowitego zużycia gazu w poszczególnych krajach, to Polska z wynikiem 1 procent wypada blado. Na czele stoi Dania (produkcja biogazu i biometanu stanowi 24 procent całkowitego zużycia gazu), a za nią Szwecja (15 procent), Słowacja (12 procent) i Niemcy (8 procent).

 

 

Inwestorzy widzą potencjał w polskim biogazie

 

Tak jak człowiek szuka odnawialnych źródeł energii, które mogłyby służyć jako alternatywa dla paliwa kopalne narodziły się biopaliwa. Jednym z nich jest biometan. Biometan powstaje z biogazu, który pozyskiwany jest dzięki szerokiej gamie substratów. Aby jednak ten biogaz mógł zostać wykorzystany, należy go oczyścić. Zagraniczne firmy już teraz inwestują w biogaz nad Wisłą. O swojej inwestycji poinformował też potężny koncern TotalEnergies. Kupił on największego w kraju producenta biogazu - Polską Grupę Biogazową. PGB posiada w Polsce 17 instalacji produkcyjnych i jedną w budowie, a ponadto w fazie rozwoju ma kolejne 23 projekty. Biometan to gaz uniwersalny, mający wiele zastosowań. Dzięki swojemu składowi podobnemu do gazu ziemnego można go stosować w tej samej infrastrukturze, która już istnieje w przypadku gazu kopalnego, co czyni go skutecznym rozwiązaniem w zakresie transformacji energetycznej.

 

Źródło: Business Insider, 7 czerwca 2025.